Fot. Mariusz Król - Pomacea bridgesi
W naturze spotkamy ten gatunek przede wszystkim na terenie Boliwii w Rio Grande oraz jej dopływach.
Należy do rodziny ślimaków Ampullariidae.
Zbiornik dla tego gatunku nie musi być bardzo duży i śmiało można trzymać ją już w akwariach o pojemności od 30 litrów. Woda powinna mieć temperaturę od 20°C do 28°C. Przy niskich temperaturach są jednak praktycznie nieaktywne, a poruszają się dopiero od 24°C wzwyż. Dodatkowo pH od 7 wzwyż i woda średnio twarda.
Fot. Mariusz Król - Pomacea bridgesi
Ślimaki są dość duże, a ich muszla czasami osiąga 6 cm wielkości. Mięczaki te bardzo słabo widzą. Zbiornik przykrywamy, ponieważ ampularie chętnie wędrują i mogą opuszczać akwarium. Są one aktywne głównie nocą. Ich odchody często powodują zmętnienie wody, dlatego trzeba mieć wydajną filtrację. Karmimy je glonami i głównie pokarmami roślinnymi, choć chętnie zjadają także detrytus, czy pozostałości pokarmu dla ryb.
Rozmnażają się rozdzielnopłciowo i aby udało się dochować potomstwa należy mieć samca i samicę. Rozróżnienie płci nie jest jednak możliwe, dlatego też akwaryści, którzy chcieliby posiadać potomstwo powinni zakupić kilka osobników. Kładka jajowa w postaci jakby "kokonu" składana jest przez ślimaka ponad lustrem wody.
Zwierzę nie sprawia problemów i z powodzeniem może być hodowane przez początkujących akwarystów.