Artykuły


Zainteresowany reklamą? Napisz do Nas!

Jezioro Malawi jest bardzo bogate pod względem barw. W tym trzecim co do wielkości jeziorze Afryki można spotkać różne gatunki ryb. Brzeg jeziora w 1/3 jest skałą. Na szczególną uwagę zasługują malawijskie pielęgnice. 

Pielęgnice te noszą nazwę pyszczaków. Nazwa ta jest związana ze sposobem ich rozmnażania. Otóż samica składa ikrę, która zostaje zapłodniona przez samca. Następnie samica inkubuje w pyszczku ikrę przez około 21 dni, po czym wypuszcza młode. 

W jeziorze Malawi żyje wiele gatunków pyszczaków. Różnią się między sobą zachowaniem, kształtem, kolorem, miejscem występowania, czy chociażby sposobem żywienia. Wyróżniamy dwie grupy: Mbuna i Utaka. 

Pyszczaki z grupy Mbuna występują w litoralach: skalnym i kamienisto-żwirowym. Skały znajdujące się w jeziorze są pokyte licznymi glonami, które stanowią główne pożywienie tych pyszczaków. Oprócz nich pożywiają się larwami, planktonem, młodymi pyszczakami i ikrą. 

Pyszczaki z grupy Utaka występują w otwartej strefie wodnej. Ich podstawowym pokarmem jest plankton. Ryby z tej grupy często pływają w stadzie. W okresie tarła zbliżają się do brzegu jeziora, gdzie dochodzi do rozrodu. 

Jezioro Malawi samo w sobie jest biotopem, jednak w nim także wyróżnia się biotopy: 

- litoral – dobrze oświetlona strefa wód przybrzeżnych i dna. 

- pelagial – rejon wód pokrytych piaskiem. 

Litoral dzielimy na:  

- litoral piaszczysty – na jego dnie znajduje się czerwony, bądź biały piasek. 

- litoral z dnem pokrytym mułem – dno pokryte jest mułem. 

- litoral skalisty – dno jest pokryte opadającymi niemal pionowa blokami skalnymi 

- litoral żwirowaty – strefa przejściowa pomiędzy litoralami piaszczystym i skalistym. 

Pelagial także można podzielić na: 

- strefę wód głębokich 

- strefę wód otwartych  

Aby móc hodować te interesujące ryby, należy urządzić im w naszym zbiorniku odpowiednie warunki. Woda powinna być od średnio-twardej do twardej, o temperaturze około 25 stopni C i pH 7,5-8. Dno zbiornika powinno zawierać zarówno elementy żwirowe, jak i piasek. Z wapieni i piaskowców trzeba zbudować rybom liczne groty i kryjówki. Należ pamiętać o tym iż pyszczaki nie należą do spokojnych ryb. Są dość agresywne, zwłaszcza w okresie tarła. Jak wcześniej wspomniałem pyszczaki są pielęgnicami, czyli opiekują się potomstwem, co jest widoczne w ich zachowaniu. Bronią zarówno ikry, jak i wybranego rewiru. Są to ryby terytorialne. Oznacza to iż wybierają sobie terytorium, którego za wszelką cenę będą broniły. Szczególnie agresywne są w tym wypadku samce. 

fot. Mariusz Król
fot. Mariusz Król - Labeotropheus trewavasae thumbi west samiec

Przykładowym gatunkiem z grupy Mbuna o dużej agresywności może być Labeotropheus trewavasae (pyszczak wysmukły). Jest to piękna ryba z „nosem” dorastająca do 15 cm. długości. Istnieje kilka odmian barwnych tego gatunku. Labeotropheusy mają tendencję do tycia. Dlatego też warto podawać im wszelkiego rodzaju pokarmy roślinne. Młode osobniki są szare, później wybarwiają się na kolor zależny od odmiany gatunku. Gatunek Thumbi West charakteryzuje się tym iż samica jest koloru łososiowego, natomiast samiec jest niebieski, często z pomarańczowo-czerwonymi płetwami. 

Jako przykładowy gatunek z grupy Utaka chciałbym przedstawić Aulonocarę sp., która jest mimo małych rozmiarów rybą bardzo terytorialną. Dorasta średnio do 7 cm. długości, jest koloru szarego, a na jej ciele występuje kilka pręg – około 8-10, choć czasami może ich być więcej. Młode Aulonocary, jak większość młodych pyszczaków są szare. Samiec pięknie się wybarwia. Jego ciało jest kolory ciemno-niebieskiego. Płetwy piersiowe mają jasne, białawe obrzeża, zaś płetwa grzbietowa ma obrzeże pomarańczowo-żółte, podobnie jak płetwa odbytowa. Na płetwie odbytowej występują atrapy jajowe. Samice nie wybarwiają się tak pięknie jak samce. Pozostają one w takim kolorze jak młode (szare). 

fot. Mariusz Król
fot. Mariusz Król - Maylandia estherae red red samiec

Ubarwienie pyszczaków zależy przede wszystkim od warunków panujących w akwarium i od samopoczucia ryb. Pyszczaki w ciągu zaledwie kilku minut potrafią zmienić barwę w zależności pod nastroju. 

Ryby znajdujące się w naturze mają dostęp do wielu pokarmów naturalnych, którymi żywią się na co dzień. W akwarium powinniśmy zapewnić im pożywienie dostosowane do ich naturalnych wymagań. Pożywienie to powinno być zasobne w witaminy i minerały, dzięki czemu ryby będą się dobrze rozwijały i nabierały ubarwienia. Pokarm powinien być zasobny w energię, czyli węglowodany i tłuszcze. To właśnie one dostarczają rybom niezbędnej energii. Nie powinno ich być jednak w nadmiarze, gdyż przedawkowanie tłuszczy mogło by spowodować wystąpienie otłuszczenia ciała. Kolejnym ważnym elementem są pierwiastki śladowe. Są one potrzebne w bardzo małych ilościach. Trzecim z kolei elementem są składniki mineralne. Dzięki nim ryba prawidłowo się rozwija. Pełnią one także funkcje budulca szkieletu. Następny element to białko, które jest używane przez ryby do budowy mięśni. Piąty element to witaminy, a ostatni to substancje balastowe, dzięki którym u ryb nie powinno wystąpić zjawisko intertii. Intertia jest spowodowana brakiem substancji balastowych. Jest to inaczej nieczynność jelit. 

Pyszczaki karmimy średnio 3 razy dziennie w małych proporcjach pokarmu. Podany pokarm powinny spożyć w ciągu 2-4 minut. O ile jest to możliwe, niespożyty pokarm należy usunąć z akwarium. Bardzo ważne jest urozmaicanie pokarmu. Powinniśmy podawać rybom na przemian pokarm gotowy z pokarmem naturalnym. Żywienie urozmaicamy jak najczęściej. Ryby potrzebują różnych składników, które znajdują się w różnych pokarmach. Dlatego też oprócz gotowych pokarmów powinniśmy im podawać zarówno pokarmy mrożone (np. cyklop), jak i pokarmy gotowane (np. kasza, płatki). Należy jednak pamiętać o tym, że nie każdej rybie można podawać każdy pokarm. Dlatego też przed podaniem pokarmu należy zapoznać się z informacjami dotyczącymi naturalnego pożywienia naszych gatunków ryb. Regularnie podajemy warzywa, bogate w różne witaminy i minerały. Marchew jest bogata w karoten. Dzięki niej nasze ryby nabiorą barw. Wpływa także bardzo dobrze na trawienie. 

W domowym Malawi ryby karmimy kaszką, lanymi kluskami, makaronem i ewentualnie drobnym pokarmem pochodzenia zwierzęcego np. cyklopem. Oprócz pokarmów naturalnych podajemy im pokarmy suche. Jeśli jest to pokarm granulowany, powinniśmy pamiętać o jego rozmoczeniu. Płatki rozkruszamy i rozsypujemy po całej powierzchni wody w zbiorniku. Z pokarmów płatkowanych należy zwrócić uwagę na spirulinę i pokarm przygotowany specjalnie dla pyszczaków z Malawi. Pokarm taki oferuje rybom odpowiednią porcję witamin, oraz innych elementów, niezbędnych im do prawidłowego rozwoju. Powinniśmy pamiętać o tym iż pokarm musi być jak najbardziej urozmaicony. Urozmaicamy go tak często jak tylko się da. Oprócz wymienionych przeze mnie wyżej pokarmów na uwagę zasługują warzywa. Co tyczy się warzyw to karmimy marchewką, szpinakiem, groszkiem, sałatą, kalafiorem, brokułami czy nawet pomidorem. 

Marchewkę i groszek należy ugotować, po czym zetrzeć, bądź podać w całości. Nie zjedzone resztki w miarę możliwości usuwamy z akwarium. 

Szpinak i sałatę parzymy, po czym można je zmielić, bądź podać w całości. W sklepie można dostać już gotowy drobno pokrojony, bądź zmielony szpinak. Trzeba tylko zwrócić uwagę, aby w kupowanym przez nas produkcie nie znajdowały się konserwanty. 

Kalafior i brokuły gotujemy. Następnie umieszczamy w całości, bądź w pokrojonych kawałkach w zbiorniku. 

fot. Mariusz Król
fot. Mariusz Król - Pseudotropheus acei

Pomidora zaś parzymy wrzątkiem i kroimy sam miąższ, który podajemy w pokrojonej postaci rybom. Z reguły odradza się karmienie ryb larwami ochotki, które w nadmiarze mogą prowadzić do zapalenia przewodu pokarmowego. Choroba ta występuję zwłaszcza u ryb żywiących się w naturze głównie pokarmem roślinnym jak np. u gatunku Labeotropheus trewavasae. Poza tym mogą się odtłuścić narządy wewnętrzne ryb. 

Co do roślin w naszym akwarium to będzie z tym mały problem. Otóż pyszczaki zjadają wszelką zieleninę. Poza tym w malawijskim zbiorniku panują trudne warunki. Dlatego też rośliny muszą być odporne na wszelkie podgryzania i wytrzymałe (co do ciężkich warunków dotyczących parametrów wody). Dobrze sprawdzą się kryptokoryny i anubiasy. Poza nimi możemy w zbiorniku umieścić mikrozorium i nurzańce. Rośliny mają swoje wady i zalety. Otóż w zbiorniku z roślinami rozwija się więcej glonów, niż w zbiorniku bez roślin. Ich wielką zaletą jest upiększanie wyglądu akwarium i natlenianie wody. 

W akwarium nie powinno jeszcze zabraknąć innych zwierząt. Mam na myśli świderki. Te ślimaki czyszczą dno i ryją w podłożu, dostarczając korzeniom roślin powietrza i oczyszczając je z resztek pokarmu, który opada na dno. Poza tym tworząc biotop Malawi powinniśmy wziąć pod uwagę to iż w tym jeziorze występują rośliny, a chcąc zapewnić rybom naturalne środowisko powinniśmy zasadzić kilka roślinek, najlepiej z gatunku występującego w jeziorze – Vallisneria. Pyszczaki lubią kopać, dlatego też mogą wykopywać roślinki z dna. Nie powinniśmy jednak się zniechęcać. 

Jako ozdoby w Malawi możemy zastosować groty z piaskowców i wapieni, a także korzenie. Niektórzy wkładają łupiny orzechów kokosowych. 

fot. Mariusz Król
fot. Mariusz Król - Pseudotropheus demasoni

Bardzo ważna jest filtracja. W zbiorniku powinniśmy zastosować filtr biologiczny. Bardzo dobrze sprawdzają się filtry zewnętrzne. W zbiorniku możemy oprócz filtra zewnętrznego zastosować filtr wewnętrzny, lub kaskadowy. 

Kolejnym ważnym elementem jest wybór zbiornika. Otóż jak już wcześniej wspomniałem pyszczaki są rybami terytorialnymi. Dlatego też akwarium nie musi być wysokie. W zupełności wysokość 40 cm. wystarczy. Natomiast im dłuższe i im szersze tym lepiej. Przyjmuje się ogólnie zasadę, że akwarium powinno mieć 100 cm. długości. 

Najważniejszym chyba elementem jest odpowiedni dobór ryb. Niektórzy są przeciwko mieszaniu ryb z grup Mbuna i Utaka. Osobiście nie mam nic przeciwko. Chodzi w końcu o to żeby odwzorować biotop jeziora Malawi, a w jeziorze znajdują się obie grupy. Im mniejsze akwarium tym mniej ryb – to bardzo uproszczona reguła. Otóż ryby z naszym akwarium powinny mieć miejsce do pływania. Jednak panuje przekonanie, iż w przerybionych akwariach agresja pyszczaków bardziej się rozkłada. Przede wszystkim powinniśmy się zdecydować na agresywność naszych gatunków tzn. zdecydujmy się na gatunki agresywne bardziej, bądź mniej. W naturalnym środowisku jednak spotykają się ze sobą i jedne i drugie. To pierwsze rozwiązanie jest dla akwariów o małej powierzchni dna. W większych zbiornikach możemy śmiało mieszać ryby bardziej agresywne z tymi mniej agresywnymi. 

Co do gatunków to jest to indywidualny wybór każdego akwarysty.

© Akwarysta.EU 2014 - 2024

Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie całości, lub części zamieszczonych materiałów zabronione!