Artykuły


Zainteresowany reklamą? Napisz do Nas!

Ślimaki stanowią część obsady w wielu akwariach słodkowodnych. Czasami wpuszczane są do akwarium celowo, a czasami potrafią przywędrować np. wraz z nowo zakupioną rośliną. Zdarza się jednak tak, że konkretny gatunek ślimaka staje się pewnego rodzaju plagą w akwarium. Rozmnaża się on w sposób niekontrolowany i dominuje w domowej "kropli" wody.

Z nieproszonymi gośćmi można walczyć tak naprawdę na kilka sposobów. Często jednak niemożliwe jest usunięcie ślimaków w 100%, jednak można zdecydowanie ograniczyć ich populację. Zacznijmy może od metod nienaturalnych.

Pułapki na ślimaki

Oczywiście przy podmianach wody możemy starać się wyłapywać nadmiar ślimaków, jednak efekt jest bardzo krótkotrwały. Na rynku istnieją tzw. pułapki na ślimaki. Są to plastikowe pudełka do których wkładamy odrobinę pokarmu. Mięczaki wędrując po akwarium wchodzą do środka pułapki, jednak nie mogą się z niej już wydostać. Jest to jeden ze skuteczniejszych sposobów mechanicznego usuwania ślimaków. Pułapkę opróżniamy raz na jakiś czas, a następnie ponownie umieszczamy w zbiorniku. Można również spróbować stworzyć samemu coś na zasadzie pułapki np. z małej butelki po wodzie.

Ślimak, ślimak pokaż rogi, a dam Ci sałatę

Inną metodą jest zastosowanie samej przynęty w postaci np. liścia sałaty. Duży liść umieszczamy w akwarium na dnie i przyciskamy kamieniem. Ślimaki bardzo chętnie rozpoczną żer na takim liściu. Gdy zauważymy dużą ilość ślimaków należy wyciągnąć naszą przynętę i usunąć mięczaki.

Preparaty

Istnieje na rynku coraz więcej preparatów z przeznaczeniem tępienia ślimaków w akwariach. Należy jednak pamiętać, że jest to zawsze ingerencja chemiczna w zbiorniku i decydować się na nią w ostateczności oraz stosować dokładnie do dawkowania producenta.

Oprócz zastosowania metod nienaturalnych istnieje kilka możliwości naturalnego usunięcia części zwierząt z naszego zbiornika. Czas więc przedstawić wrogów ślimaków.

Pasiasty i piękny pogromca ślimaków

Warto niewątpliwie jako naturalnego wroga ślimaków przedstawić bocję wspaniałą.

Fot. Mariusz Król - Bocja wspaniała

Ryba idealnie nadaje się na pogromcę mięczaków, które są jej przysmakiem. Niestety należy pamiętać o tym, że bocje wymagają dużego zbiornika, a przez ich apetyt na ślimaki często trafiają one do zbyt małego akwarium.

Kolcobrzuchy

Bardzo dobrze sprawują się w roli wyjadaczy ślimaków. Czasami można zaobserwować jak szybko potrafią uporać się z plagą w zbiorniku.


Fot. Mariusz Król - Kolcobrzuch zielony


Fot. Mariusz Król - Kolcobrzuch karłowaty


Fot. Mariusz Król - Kolcobrzuch nilowy

Mięczaki są bardzo chętnie przez nie zjadane. Należy jednak pamiętać o tym, że ryby są terytorialne i zapewnić im odpowiednie warunki. Każdy z gatunków wymaga również innego zbiornika. Kolcobrzuchy posiadają kostne dzioby, które dzięki rozgryzaniu przez nich muszli są ścierane. Raczej nie polecane początkującym akwarystom.

Inne gatunki ryb

Z inwazją ślimaków potrafią sobie poradzić także inne gatunki ryb, choć może nie są one tak skuteczne. Mimo wszystko do wyjadaczy zaliczyć można jeszcze takie gatunki jak: pielęgniczka ramireza, giętkoząb czarnobrzuchy, wielkopłetw wspaniały, czy niektóre brzanki.

Będzie draka, bo rusza ślimak na ślimaka

Niektórym już sam podtytuł może wydać się dziwny. Nic w nim jednak mylnego.


Fot. Iwona Borkowska - Anentome Helena (ten mniejszy zjadający większego ślimaka)

Otóż istnieją ślimaki tzw. Helenki (Anentome Helena), które odżywiają się innymi ślimakami. Swoją popularność zyskały nie tylko dzięki swojej "pożyteczności", ale również świdrowatej, pasiastej muszli. Najprościej przedstawiając ich "polowania" można powiedzieć, że Helenki posiadają rurkę za pomocą której wysysają swoje ofiary.

Skorupiaki też lubią ślimaki

Przykładem skorupiaka, który chętnie zaopiekuje się niektórymi z mięczaków jest rak luizjanski Procambarus clarkii.

UWAGA: Gatunek Procambarus clarkii jest zaliczany do inwazyjnych gatunków obcych i objęty zakazem chowu, hodowli, oferowania do sprzedaży i zbywania. Pod żadnym pozorem NIE UWALNIAJ gatunku do środowiska naturalnego.


Fot. Mariusz Król - Procambarus clarkii

Różne gatunki raków potrzebują odpowiednich warunków i muszą być łączone z inną obsadą w odpowiedzialny i odpowiedni sposób. Można zaobserwować w akwarium jak raki dobierają się do muszlowych sąsiadów.

WAŻNE: Przed zastosowaniem naturalnych wrogów w walce ze ślimakami należy sprawdzić ich wymagania oraz inne preferencje pokarmowe. Chodzi o to, aby w naszym zbiorniku oprócz niepożądanej plagi zwierzęta nie atakowały pozostałej obsady. Na dobry przykład bocje nie nadaję się do zbiornika z krewetkami, ponieważ te również staną się ich przysmakiem.

Warto pamiętać jednak o tym, że ogólnie ślimaki są zwierzętami pożytecznymi. Likwidują strefy beztlenowe (np. żyjące w piasku Świderki), zjadają obumarłe rośliny (szczątki roślin), a także niezjedzone resztki pokarmu. Dlatego też w zbiorniku często są one bardzo potrzebne. Dopóki ich ilość nie staje się dla nas uciążliwa i nie obserwujemy, że wkrótce może tak być, to warto pozwolić im na wykonywanie pracy.

© Akwarysta.EU 2014 - 2024

Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie całości, lub części zamieszczonych materiałów zabronione!