fot. Karol Żyga - Cyanobacteria sp.
Cyjanobakterie to nic innego jak sinice, które mogą pojawić się w każym akwarium. Przyczyn ich pojawienia może być wiele. Na ogół jednak ma to związek z wartościami azotanów i fosforanów w wodzie. Warto zaznaczyć, że jak sama nazwa wskazuje sinice nie są glonami, a bakteriami. Dodatkowo różne sinice żyją zarówno w wodach słodkich, jak i morskich.
Cyjano na ogół jest w kolorze ciemnoczerwonym, przez ciemny brąz, fiolet do bordowego, ale zdarza się, że może być np. zielone. Miejsce pojawienia się może mieć związek np. ze słabszą w tym miejscu cyrkulacją wody. Niestety cyjano znajdziemy nie tylko tam, gdzie łatwo jest je odessać, ale również wchodzi na skały, czy niestety na koralowce. Bardzo często oprócz samego dywanu, który tworzą sinice, pojawiają się także pęcherzyki powietrza.
fot. Karol Żyga - Cyanobacteria sp.
Należy pamiętać, aby nigdy nie usuwać tej plagi rękoma, bo będzie to skutkowało jej rozszerzeniem się na inne elementy, gdy to porwana zostanie na nie przeniesiona. Dodatkowo cyjanobakterie posiadają substancje trujące, które swoje oddziaływanie mogą mieć nie tylko na zwierzęta żyjące w wodzie, ale również na nas.
W miejscach łatwo dostępnym dobrym sposobem może być ich odsysanie wraz z wodą np. w trakcie podmian. Pamiętajmy jednak że zbadanie parametrów wody to podstawa w przypadku gdy w naszym akwarium pojawi się bordowy kożuch.
Istnieją również wszelkiego rodzaju preparaty, które często mogą przyjść nam z pomocą. Pamiętajmy jednak, że chemia jest raczej ostatecznością i sięgając po nią warto zastanowić się jakie może mieć to skutki w przyszłości i czy wyczerpaliśmy limit innych dostępnych możliwości.